Długa sukienka w pasy i czerwone szpilki

7/06/2018 karyn.pl 47 Comments

1_sukienka_w_paski_renee_czerwone_szpilki_brokat_kolczyki_fredzle_karyn_blog_modowy_050718

Nie wiem czy i wy tak macie, ale ja na każdym weselu płacze. Jeszcze nie wejdę do Kościoła, a łzy już mi strumieniami po policzkach płyną. Strasznie się wzruszam chodź sama nie wiem dlaczego. Mój makijaż zawsze cierpi na tym od razu na początku, dlatego już na pierwszych zdjęciach wyglądam okropnie. Ale czego się spodziewać po dziewczynie, która nawet na Królu Lwie płacze. Nic muszę być twarda bo już za rok sama będę w roli panny młodej stać przy ślubnym kobiercu.

Co wesele mam ten sam problem w co się ubrać. Przeważnie stawiam na ubrania, w których jest mi wygodnie i które zakryją to co trzeba gdy będę się obracać w tańcu. Sorry, ale jak dla mnie rozkloszowana sukienka ledwo tyłek zakrywająca to zły wybór na imprezę weselna. Wiele razy widziałam jak dziewczyny świeciły tyłkiem w tańcu i nie wyglądało to apetycznie. Jeszcze gdyby nie zdawały sobie z tego sprawy, ale one robiły to z wielką premedytacją pokazując wszystkim gościom swoje 4 litery. Ja staram się wybierać kreacje, które będą zakrywać moją pupe. Często są to sukienki tuby, które utrzymują się na swoim miejscu w czasie obrotów, jednak jeśli chce założyć coś bardziej zwiewnego wtedy stawiam na dłuższa tiulową spódnicę, która świetnie sprawdza się w połączeniu z eleganckim crop topem.

Dziś chce wam pokazać zestaw, który założyłam na ostatnie wesele u moich znajomych. Tym razem wybrałam długą sukienkę w pasy, która ma ciekawe wiązanie na przodzie. Bardzo spodobał mi się jej wzór i chyba to było głównym powodem jej zamówienia. Dobrałam do niej kolorystycznie pasujące szpilki w kolorze czerwonym z czarną brokatową podeszwą, które tak jak sukienka pochodzą ze sklepu Renee. Są one bardzo wygodne ze względu na niewysoki obcas, dodatkowo fajnie prezentuje się ich podeszwa. Uzupełnieniem całej stylizacji były kolczyki z frędzlami, które wykonałam sama z guzików i kordonka. I chodź każdy mówił, że będzie mi za gorąco mylił się gdyż pogoda się nie popisała i było poniżej 20 stopni. Makijaż to także moje wypociny, starałam się by wyglądał profesjonalnie, ale jak na moje doświadczenie byłam i tak bardzo z niego zadowolona. Co myślicie o takim zestawieniu na imprezę weselną bo ja bawiłam się w nim świetnie?