Pink roses and leather skirt
Uwielbiam wiosnę, to czas kiedy mam wiecej czasu dla mojego bloga. Dni są coraz dłuższe, a ja mogę spokojnie przyjść po pracy i wyjść zrobić zdjęcia. Ostatnio gdy odwiedziłam swoją rodzinną miejscowość wybrałam się na trip po kurowskich SH i udało mi się dorwać bluzkę z dzisiejszego postu. Już jakiś czas temu widziałam ten motyw na spódnicach oraz bluzach. Moja jest trochę żarówiasta, ale pasuje do biało-czarnych dodatków. Zaczynam się przyzwyczajać do moich krótkich włosów, ale za każdym myciem zmieniają kolor jak w kalejdoskopie, najgorsze jest to że będę mogła je pomalować dopiero za kilka tygodni...
Okulary - lokalny sklep || Bluzka - SH || Spódnica - no name || Buty - Banggood
Świetny łup! Nie wiem czy Ci to już pisałam, ale nie mogę się napatrzeć na Ciebie! Prześlicznie wyglądasz w tych włosach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
dzięki kochana:)
UsuńGenialna bluzeczka, bardzo fajnie kontrastuje ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajna ta bluzka ;)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńWow bluzka świetna! Swego czasu bardzo mi się taka marzyła i tym bardziej jestem w szoku, że w SH można znaleźć takie cuda. :)
OdpowiedzUsuńNo trochę żarówka:) ale naprawdę świetna:)
UsuńBluzka jest cudowna, perełka
OdpowiedzUsuń---------------------------
http://fashionelja.pl
Zacna jest ta bluza!
OdpowiedzUsuńbluzka jest cudna i pięknie wygląda z czarną spódniczką ! ;)
OdpowiedzUsuńNie no, zazdroszczę Ci na maksa tej bluzki :D W SH można takie cuda znaleźć ;) Wyglądasz rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńNo ta bluzka jest obłędna.
OdpowiedzUsuńCudowny zakup kochana :)
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/