Senseboost - aloesowy płyn micelarny i kokosowe masło do ciała
Pielęgnacja naszej skóry jest bardzo ważna, dlatego musimy stawiać
na kosmetyki, które będą dedykowane do naszych potrzeb pielęgnacyjnych. Ja
posiadam skórę naczynkową i bardzo musze uważać na to co stosuje na twarz. Od
pewnego czasu wybieram produkty, które są skierowane do skóry suchej i
wrażliwej. Od dawna wiadomo, że aloes pozytywnie wpływa na cerę, dlatego chce
wam pokazać dziś płyn micelarny, który dobrze odżywia i nawilża skórę. Od kiedy micelary pojawiły się na rynku, ja
nie używam niczego innego do demakijażu twarzy. Niestety przeglądając Interent
znalazłam info, że aloes może źle wpływać na skórę naczynkową i jak się okazało
płyn ten nie jest dla mnie. Pamiętam jak kiedyś przyniosłam od swojej teściowej
aloes i posmarowałam nim twarz, która po chwili zaczęła mnie piec i to samo
działo się po tym płynie więc odstawiłam moment. Mogę wam tyle powiedzieć, że
ma dużą pojemność i ładnie pachnie.
Drugim kosmetykiem od SenseBOOST jest masło do ciała o
zapachu kokosa. Pierwsze co to ten zapach jest obłędny i aż człowiek ma ochotę
zjeść całe opakowanie. Po drugie jego konsystencja jest bardzo rzadka co do
końca nie podoba mi się, gdyż łatwo go wylać z pudełka. Aplikacja jest bardzo
prosta, a masło szybko się wchłania. Według producenta skóra jest bardzo gładka
i aksamitna i powiem wam od razu po aplikacji tak wygląda dodatkowo pięknie
pachnie kokosem. Jeśli jesteście fanami takich słodkich produktów to na stówe
polubicie się z tym balsamem. W opakowaniu jest go, aż 500ml dzięki czemu
starczy na długo. Oprócz tego dostępny jest w 5 smakowitych zapachach.
Marka SenseBOOST pozytywnie zaskoczyła mnie chodź, to nie
ich wina, że aloes nie jest dla każdego. Myślę, że płyn micelarny przekaże
mojej mamie i to ona tak naprawdę zobaczy jak sprawdza się na skórze twarzy. Ja
sama zostanę przy maśle do ciała i może w końcu zacznę stosować takie kosmetyki
na bieżąco bo zawsze zapominam o regularnych aplikacjach.
Obserwujcie mnie również na:
Zobacz inne posty:
Gdzieś mi już mignęły te kosmetyki-ale nie używałam ich jeszcze ☺
OdpowiedzUsuńNa masło bym się chętnie skusiła ☺
Pozdrawiam
Lili
Bralabym ;)
OdpowiedzUsuńKokos, aloes, to co lubię:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńInteresting beauty products. We keep in touch. xx
OdpowiedzUsuń:)
Usuń