Musztardowa sukienka i wężowe botki

1/02/2020 karyn.pl 29 Comments

Mamy drugi dzień nowego roku więc to bardzo dobry czas na wstawienie nowego postu. Chodź zima trwa już od kilkunastu dni za oknem jej totalnie nie widać. Albo jest strasznie szaro, albo pada deszcz, a ja się pytam gdzie jest śnieg. Wybaczcie, że mnie nie było, ale mam bardzo intensywny czas, wiele się dzieje, ale już niedługo wszystko wam opowiem. Mam nadzieje, że świetnie spędziliście Sylwka, ja była u swojej najlepszej kumpeli, gdyż wraz z mężem kupili mieszkanko i pojechaliśmy na sylwestrową parapetówe. Potem ruszyliśmy na rynek w Rzeszowie, na koncert Lady Pank i pokaz laserów. Był straszny dziki tłum, ale i tak bawiliśmy się całkiem fajnie.

Dziś przychodzę do was z „idealną stylizacją” na zimę. Tym razem wybrałam kieckę od marki Femme Luxe o oversizowym kroju. Gdy pierwszy raz trafiłam na ich stronę wydawało mi się, że te rzeczy są strasznie tandetne, ale cieszę się, że się pozytywnie zaskoczyłam. Zamówiłam u nich 4 rzeczy w tym sukienkę z dzisiejszego postu, resztę pokaże wam za jakiś czas. Sukienka ma fajny workowy krój, ja jednak postanowiłam przewiązać ją paskiem. Jej materiał jest jakby satynowy i to jest jej największy mankament, gdyż widać na nim każą plamkę. Bardzo spodobał mi się jej kolor, który jest wyraziście musztardowy. Aż wstyd mi się przyznać, ale w tym kolorze mam tylko dwie rzeczy tą sukienkę i skórzaną ramoneskę. Nie wiem, ale nigdy nie przemawiała do mnie ta barwa, chodź ta kiecka mi się strasznie podoba. Bardzo fajnie komponowała mi się z nią bordowa ramoneska, którą zamówiłam na jakimś chińskim sklepie. Mam kilka ramonek o takim kroju i bardzo je lubię chodź rzadko zakładam. Jako buty tym razem postawiłam na wężowe botki od Bonprix. Ten wzór był ostatnio bardzo modny, dlatego stwierdziłam, że również takie sobie sprawie. Jest strasznie szczęśliwa, że trafiłam z rozmiarem i nie musiałam ich odsyłać. Posiadają niewysoki obcas oraz trójkątny czubek, ich cholewka sięga do połowy łydki co jest dodatkowym plusem. W środku znajdziemy lekkie ocieplenie w postaci gąbki, dzięki czemu są o wiele cieplejsze. Dodatkami do tej stylizacji były złote kolczyki koła oraz naszyjniki również zamówione na Bonprix. I jak to ja znów postawiłam na okulary, ale tym razem wybrałam złote, które mam już bardzo długo, ale nigdy nie potrafiłam ich z niczym zestawić. I jak wam się podoba taka stylizacja?